Miszmasz w szufladzie
Czyli wszystko co mi wpadnie w ręce:)
środa, 22 września 2010
29#
A to moje ulubione, azteckie takie:) Trochę się naczekały na przyjście weny, i materiałów. Ale wyszły, lubię je i noszę. I jest to para, której nie sprzedam. Resztę- owszem.
Chalcedon, turkus, szkło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz