wtorek, 27 września 2011

67#

Rzeczywistość przytłacza na tyle, że... nie mogę się zabrać za bijou.
Bardziej korzystam niż tworzę.
Czytam (Shalev w kolejnej odsłonie, Hosseini, podręczniki)
Słucham (Kayah & Royal Quartet, piękne)

I tyle, tytułem wytłumaczenia.
Pozdr.

sobota, 8 stycznia 2011

66#

Agrafki, to coś nowego, czy trafiłam? Nie mam pojęcia.

piątek, 7 stycznia 2011

65#

Baryłki, nieco ciężkie, trochę etniczne jakby. I like it.

środa, 5 stycznia 2011

64#

 I drewno.

wtorek, 4 stycznia 2011

63#

Fiolet, może nie widać

poniedziałek, 3 stycznia 2011

62#


Free Hit Counter