wtorek, 7 września 2010

22#

Ha! Jeszcze dorwałam aparat, udało się:) Przez następne półtora tygodnia zdjęcia będą... albo nie będą. A jeśli będą, to w kiepskiej jakości aparatu z telefonu komórkowego. Co moje, to jednak moje! Dwie kombinacje, jedna udana, druga mniej.
wydziergała confine o 09:09

3 komentarze:

  1. Aniuś8 września 2010 13:44

    jak na moje oko to obie kombinacje udane, mnie podobają się drugie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. confine8 września 2010 13:47

    heh dzięki:) te drugie są trochę inne niż zwykle robię, dlatego nie byłam pewna czy wyszły:) Każda opinia na wagę złota:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ROMA15 września 2010 19:35

    Te ostatnie są naprawdę ciekawe!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
Free Hit Counter